"Istotą rzeczywistości jest s e n s. Co nie ma s e n s u, nie jest dla nas rzeczywiste. Każdy fragment rzeczywistości żyje dzięki temu, że ma udział w jakimś s e n s i e uniwersalnym. Stare kosmogonie wyrażały to sentencją, że na początku było słowo. Nienazwane nie istnieje dla nas. Nazwać coś – znaczy włączyć to w jakiś sens uniwersalny. [...] Zapominamy o tym, operując potocznym słowem, że są to fragmenty dawnych i wiecznych historyj, że budujemy, jak barbarzyńcy, nasze domy z ułamków rzeźb i posągów bogów. Najtrzeźwiejsze nasze pojęcia i określenia są dalekimi pochodnymi mitów i dawnych historyj. Nie ma ani okruszyny wśród naszych idei, która by nie pochodziła z mitologii – nie była przeobrażoną, okaleczoną, przeistoczoną mitologią. Najpierwotniejszą funkcją ducha jest "bajanie", jest tworzenie „historyj”. Siłą motoryczną wiedzy ludzkiej jest przeświadczenie, że znajdzie ona na końcu swych badań ostateczny sens świata."
wtorek, 5 marca 2013
kornicze zapędy
drążący strach
sobota, 2 marca 2013
satie
samotny podróżnik
poniedziałek, 25 lutego 2013
soft and savory
niedziela, 24 lutego 2013
patrzę na te stare zdjęcia i kocham kocham każdą najmniejszą rzecz jaka spotkała mnie w tym życiu.
rutyna i stres bezgłośnie zasłaniają czarną płachtą wszystko co najważniejsze
bądźmy więc uważni, świadomi każdej chwili
bez oceny lecz z wdzięcznością patrzmy na świat
stójmy pewnie na grzbietach słoni, które stoją na skorupach żółwi